Marzena i Jan, małżeństwo

historyk i technik fotografii

profesjonalni przedsiębiorcy MLM

Od 15 lat razem ze wspólnikiem Markiem Kobiela budujemy firmę fotokontakt.pl. Firma powstała właściwie tylko siłą entuzjazmu z 14 tysięcy kredytu, z czego 7 oddaliśmy właścicielowi lokalu jako czynsz za rok z góry. Naszą misją było dać ludziom możliwość wywołania zdjęć w możliwie niskich cenach, tak żeby każdy mógł sobie na ten luksus pozwolić. Pracowaliśmy ciężko i długo, bez wolnych weekendów i świąt. Na pierwszy tygodniowy urlop zdecydowaliśmy się po 8 latach działalności. Cały czas żyliśmy w presji zmian, które pojawiały się na rynku-fotografię analogową zastąpiła cyfrowa. Musieliśmy dopasować się do tego i wymienić cały park maszynowy. Trzymaliśmy rękę na pulsie ale w końcu w 2013 roku nasza pasja, entuzjazm i kreatywność ustąpiły miejsca zmęczeniu, wypaleniu, brakowi motywacji, zalewającej fali problemów, braku wiary w siebie, poczucia własnej wartości i pasywności. Miejsce i nasza sytuacja były zdecydowanie inne, niż to gdzie chcielibyśmy być. Przez 13 lat niewiele przybliżyliśmy się do realizacji naszych marzeń. Czasu nie starczało na nasze pasje i zainteresowania. A skoro tak było, to ludzie z naszego zespołu mieli tak samo słabe szanse jak my. Zaczęliśmy zastanawiać się, jak będzie wyglądało nasze życie za 5, 10 czy 15 lat. Ta perspektywa nie rysowała się w zbyt różowych barwach. Zastanawialiśmy, dlaczego nie możemy dotrzeć do zespołu i przenieść firmy na wyższy poziom. Czuliśmy się niewolnikami firmy, firma miała nas i nie chciała wypuścić. Dobrze, że my mieliśmy siebie i mogliśmy się wspierać w tym trudnym czasie.

Postanowiliśmy, widząc te wyzwania, poszukać rozwiązań i to jak najszybciej. Zaczęliśmy inwestować w wiedzę, bardzo dużo czytaliśmy książek o biznesie, przedsiębiorczości i rozwoju osobistym. Przypadkowo na szkoleniu z księgowości Janek poznał Martę, właścicielkę firmy szkoleniowo-rekrutacyjnej, blogerkę. Ona zainteresowała nas światem szkoleń i samorozwoju. Zrozumieliśmy, że musimy zbudować zespół ludzi, którzy będą realizowali własne cele rozumiejąc jednocześnie idee i cele łączące całą organizację. Stwierdziliśmy, że to będzie nasz następny cel. Zespół rodził się w bólach. Wyruszyliśmy w długą drogę pracy nad sobą i nadal jesteśmy na jej początku.

Z tym pomysłem pojechaliśmy na wakacje do Turcji. Bagaże były wypełnione książkami. Zupełnie przypadkowo, myśląc, że to książka o inwestowaniu w nieruchomości, zabraliśmy książkę Roberta Kiyosakiego Biznes XXI wieku. Najpierw przeczytał ją Janek a potem Marzena. Janek zachwycił się od razu a Marzena mniej, przypominając sobie film dokumentalny o jednej z firm marketingu wielopoziomowego. Sam sposób budowania rynku w myśl zasady wygrana-wygrana i oparty na budowaniu zespołów był jednak dokładnie tym, czego szukaliśmy.

Po powrocie do domu zaczęliśmy szukać informacji w internecie na ten temat. Czytaliśmy opinie, porównywaliśmy produkty i plany marketingu. Informacji tego typu jest w sieci bardzo dużo. Pojechaliśmy na spotkanie jednej z firm MLM (ostatecznie chyba kilku firm jednorazowo na jednym spotkaniu), po której ten biznes wydał nam się śmieszny.

Stwierdziliśmy, że praca profesjonalnego networkera wygląda chyba jednak inaczej. Ostatecznie wybraliśmy dwie firmy, które naszym zdaniem wypadły najkorzystniej (produkt + plan marketingu + wytyczne Roberta Kiyosakiego).

Wiedzieliśmy, że w marketingu sieciowym, podobnie jak w tradycyjnym biznesie bardzo wiele osób ponosi porażki. Czasem angażują się bardzo i poświęcają dużo czasu ale poddają się, ponieważ nie osiągają zamierzonych celów. Doszliśmy do wniosku, że skoro są te same produkty i ten sam plan marketingu a jedyną zmienną jest człowiek – to po prostu ci, którzy osiągają efekty, muszą pracować inaczej. Zależało nam, żeby zagwarantować całemu zespołowi wiedzę osób, które mają efekty. Dzisiaj internet, facebook, google dają mnóstwo wiedzy i możliwości nawiązania kontaktu. Szukaliśmy dobrej firmy i dobrego sponsora. Wybór padł na aloesowego olbrzyma – Forever Living Products. W firmie zafascynowało nas to, że od 35 lat jej obrót z roku na rok rósł, Zachwyciła niezwykła dbałość o dystrybutorów. Spodobał nam się niezwykle hojny plan marketingowy. Najbardziej szczodry ze wszystkich, jakie obejrzeliśmy.

Potrzebowaliśmy jeszcze kogoś, kto wprowadzi nas w świat Multi Level Marketingu. Zapukaliśmy na Facebooku do Pani Bogusi Sroka. Swym ciepłem i profesjonalizmem przekonała nas do siebie od razu. Pani Bogusia wypytała kim jesteśmy, o co nam chodzi. Potem stwierdziła: „Dzieci kochane, wy jesteście z drugiego końca Polski. Znajdę Wam kogoś bliżej”. Byliśmy jednak uparci i bardzo nam zależało. Usłyszeliśmy – tak, będę was uczyć. Podpisaliśmy umowę z firmą i założyliśmy własne przedsiębiorstwo na bazie Forever Living Products.

Pani Bogumiła i Pan Jan są naszymi mentorami, prowadzą nas i dzielą się wiedzą. Pracują też z tymi członkami zespołu, którzy są gotowi się uczyć i zmieniać oraz realizować swoje cele i marzenia. Uczą nas z mądrością, cierpliwością, bardzo w nas wierzą i wspierają.

Pojechaliśmy na NAC, aby na tym kongresie posłuchać Roberta Kiyosakiego i Kim Kiyosaki. Słuchaliśmy i uczyliśmy się od wielu wspaniałych szkoleniowców, marketerów, trenerów i mówców motywacyjnych z Polski i całego świata. Anthony Robbins, Rob Riopel (szkoleniowiec T. Harva Eckera), Les Brown, Andy Harrington, Mariusz Szuba, Mateusz Grzesiak, Paweł Danielewski, Aleksander Sienkiewicz, Piotr Majewski, Paweł Jan Mróz. Później poznaliśmy Jakuba Bączka, którego powiedzenie – „Marzenia się nie spełniają…marzenia się k*** spełnia” stało się naszą maksymą.

Dzięki marketingowi sieciowemu wiele się nauczyliśmy i widzimy, jak dużo jeszcze musimy się nauczyć. Wiemy, że droga do siebie, droga do doskonałości nigdy się nie kończy. W MLM nie ma drogi na skróty, nic się nie udaje samo. Nie udaje się też tym którzy „próbują”- po prostu trzeba krok po kroku, codziennie i z zaangażowaniem, dzielić się największą szansą na świecie jaką jest Forever pamiętając słowa Rexa Maughana: „Jedną z przyczyn chorób na świecie jest pusty portfel. Jeśli chcesz by ludzi cierpiących było mniej, daj im szansę zarobić na godne życie.” Inspiruje nas odwaga Bogumiły Sroka, która wprowadzając do firmy około 200 osób przez 20 lat i ucząc je pracy, planowania, rozwoju i realizacji celów, zmieniła życie 50 tysięcy ludzi. W naszym odczuciu MLM zmienia świat na lepsze.

Dziś jesteśmy managerami. To dopiero początek naszej drogi ale pracujemy z zespołem fantastycznych, wspaniałych, kreatywnych przedsiębiorców Forever. Bardzo się cieszymy, kiedy osoby z naszego teamu osiągają kolejne awanse i zaczynają spełniać swoje marzenia. Nasze miesięczne prowizje na dzień dzisiejszy to kwoty rzędu pięciu tysięcy złotych i cały czas rosną. Pieniędzy nie traktujemy jako cel, ale jako środek, żeby osiągnąć cele.

Wierzymy, że z Forever osiągnięcie naszych celów jest realne. Pokażemy, że zwykli ludzie z małego kaszubskiego miasta mogą osiągnąć wolność, wolność finansową. Mogą pracować z pasją. Mogą pracować dlatego, że chcą a nie dlatego, że etat albo samozatrudnienie jest jedynym sposobem na życie. Pokażemy jak zwykli ludzie mogą zbudować globalny biznes z wielotysięcznym zespołem partnerów.

Wierzymy, że dzięki konsekwentnej, mądrej pracy do końca 2019 r. znajdziemy się w gronie GLT (zespół liderów Forever, którzy ze swoimi zespołami osiągnęli największe obroty).

Czy nie myślisz czasami, że życie przecieka Tobie między palcami?

marzena-jan-tuszyńscy-przedsiębiorcy-forever

Nie boisz się, że przez następne dwadzieścia lat będziesz robić to co robisz i to co się zmieni to wiek?

Może ciągle myślisz o pracy a mimo wszystko nie starcza Tobie do wypłaty ?

Chcesz być wolna i niezależna ? Pracować z kim chcesz, kiedy chcesz i jak chcesz?

Chcesz zrealizować swoje marzenia.

Pokażemy Tobie jak to zrobić  z firmą, gdzie zwykli ludzie osiągają niezwykłe rezultaty.

Jesteśmy Forever

Marzena i Jan